Za oknami śnieg, ponura aura, mroźny klimat… zdecydowanie nie zachęca to do wychodzenia z domu. Lepiej odziać się w ulubiony dres, okryć ciepłym kocykiem i zasiąść przed telewizorem z kubkiem rozgrzewającej czekolady. Tylko, że takie zimowe lenistwo sprzyja nadmiernemu obżarstwu i powstaniu izolacji cieplnej dla naszego ciałka. W skrócie: jeżeli będzie się utrzymywało taki tryb życia przez dłuższy okres nie będzie potrzebna ani kurtka ani ulubiony gruby sweter z reniferem ;) Jest to jednak jedyny plus przyrostu tłuszczyku. Większym problemem jest to, że nie zmieścicie się w zeszłoroczny strój narciarski/snowboardowy, będziecie toczyć się jak „kula śnieżna” po stoku na zimowym wyjeździe, już nie wspominając o pogorszeniu samopoczucia oraz braku energii do codziennych czynności. Jak temu zaradzić?
Umiar przede wszystkim
Wiadomo nie od dziś, że koncernom spożywczym produkującym nasze ulubione przysmaki nie zależy na tym jak przedstawia się nasz wygląd ani tężyzna fizyczna. Zdecydowanie możemy stwierdzić, że niektóre produkty wręcz uzależniają. Ale czy musimy z nich rezygnować? Czy musimy być skazani na dożywotnie spożywanie ogromnej ilości warzyw i owoców? Oczywiście, że nie! Ale niech słowo „UMIAR” stanie się dla was priorytetem. W obecnych czasach jest bardzo wiele różnorodnych diet, aż nie wiadomo którą wybrać. Każda gwarantuje osiągnięcie wymarzonego celu – dla mężczyzn będzie to sylwetka Herkulesa, natomiast dla kobiet figura MISSki. Nie ulega wątpliwościom, że naturalne żywienie czyli zawierające nie przetworzone produkty jest najwłaściwsze, lecz tak jak stwierdzono wyżej nie możemy popadać w skrajność. Malutkie odstępstwa jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Ważne jest aby takie małe „grzeszki” nie zdarzały się zbyt często.
Odpowiednia (zdrowa) dieta
Odpowiednia dieta czyli taka, która dostarcza naszemu organizmowi składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania a więc: witamin oraz minerałów a także makroelementów (białko, węglowodany, tłuszcze). Nie jest to żadna nowość – w Internetach aż huczy od miliona informacji na temat JAK ZDROWO ŻYĆ, co przyprawia wręcz o ból głowy i wprawia nie jednego z Was w zakłopotanie. Chodzi tylko o to żeby dbać o to co ląduje w Waszej paszczy – cały szkopuł tkwi w tym aby przesiać informacje i wyłowić to co jest wam potrzebne. Uprośćcie to jak najbardziej potraficie, do kilku podstawowych zasad i powoli wdrażajcie je w życie. Wiadomo, że każdy posiada inny organizm, i każdy reaguje inaczej, nie dajmy się jednak zwariować! Wsłuchajcie się w swoje wewnętrzne JA i tym sposobem osiągnijcie swój ZEN.
Zdradzimy wam mały sekret: niestety to co było kiedyś uważane za zdrowe, czyli np. mleko czy chleb nie jest już tym samym co było. Powtórzymy więc jeszcze raz: IM MNIEJ PRZETWORZONE TYM LEPIEJ! czyli między innymi: warzywa, owoce lub mięso.
Aktywni nawet zimą
Do odpowiednio dobranej diety warto dodać aktywność fizyczną. I nie chodzi nam tylko o przerzucanie kilogramów żelastwa czy bieganiu maratonów… Ważnym czynnikiem, który powinien warunkować włączenie aktywności do naszego życia jest czerpana z niej PRZYJEMNOŚĆ. Bez tego ani rusz! W przypadku nagłych zrywów i postanowień typu „Zacznę ćwiczyć od następnego tygodnia, miesiąca, roku..” lub „ Od jutra nie piję, nie jem czipsów i jestem FIT” nie ma co liczyć na długotrwałe efekty. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się koniec roku… i jak co roku w styczniu nastąpi wysyp nowo zapalonych, obżartych po wigilii ludków chcących zostać fit człowiekami oraz jak co roku miliony ludzi będzie miało postanowienie noworoczne, że zgubi zbędne kilogramy i będzie się zdrowo odżywiać. Kiedy zaczynacie robić coś co daje wam przyjemność i wywołuje uśmiech na twarzy, nie zaprzestajecie nagle z byle powodu. Zazwyczaj łączy się to z relacją na dłuższą metę, a nie na chwile.
Co dwie głowy to nie jedna
Bardzo, ale to BARDZO ciężko jest wam się trzymać zdrowych nawyków żywieniowych? W kupie raźniej ;) znajdź osobę, która ma podobny cel i wzajemnie podtrzymujcie waszą motywację i zachęcajcie się wzajemnie. Różnego rodzaju zakłady jednak odradzamy, gdyż nie dość, że mocno obciążą Was psychicznie to na dłuższą metę spowodują spustoszenie w organizmie. Zachęcamy za to do zdrowej i racjonalnej rywalizacji. Lubicie grać w piłkę nożną czy koszykówkę? Zbierzcie swoich ziomków i pobiegajcie trochę za piłką lub wybierzcie spośród dostępnego wachlarza treningowych nowości tj. CrossFit (nie mylić z Crossfitem wątroby- to zdecydowanie was nie wzmocni), szeroko pojęte zajęcia grupowe fitness lub cyklicznie powtarzające się imprezy sportowe połączone z rywalizacją, na przykład Runmageddon.
Przyjemne z pożytecznym
Żeby się nie rozleniwiać za bardzo, przypominamy że nadchodzący sezon służy też zimowemu szaleństwu/aktywności w formie np. wyjazdów studenckich. Zamiast siedzieć w domu zalegając przed kanapą ruszcie się w góry by w pełni korzystać z dobrodziejstw zimy. Narty, snowboard, łyżwy, sanki czy zwykła bitwa na śnieżki – to wszystko przyniesie Wam nie tylko masę radości ale jest również idealną formą ruchu łącząc przyjemne z pożytecznym. Dodajcie do tego jeszcze integrację studencką w najlepszym towarzystwie i wyjątkowy rodzinny klimat wyjazdów studenckich z SHAKE IT! i wiecie, że nadchodzący sezon przyniesie Wam nie tylko smukłą sylwetkę ale przede wszystkim cenne wspomnienia na lata.
