Masz pytania? Dzwoń! +48 7337-74-253

Jak żyć? Inwestycja w siebie

Dużo się słyszy o tym, jak to nie ma lepszej inwestycji niż inwestycja w samego siebie. Na myśl przychodzą od razu drogi zegarek, który oglądamy na wystawie od miesięcy, dwudziesta para butów, za którą wprost szalejemy, czy wymarzone ekskluzywne wakacje gdzieś na Malediwach… Nie o takiej inwestycji jednak mówimy :) Chodzi o postawienie wszystkiego na rozwój osobisty, na poszerzanie swoich horyzontów, zdobywanie nowych umiejętności czy specjalistycznej wiedzy. Brzmi mniej ciekawie? Jak na chwilę odłożycie na bok myśl o natychmiastowej nagrodzie i skupicie sie na długoterminowych korzyściach zrozumiecie w czym tkwi sekret.

W dzisiejszych czasach otaczający nas świat zmienia się w zatrważającym tempie. Jeszcze 40 lat temu nikt nie śnił o posiadaniu komputera, a teraz nie potrafimy sobie wyobrazić życia bez nich. Codziennie następuje moment przełomowy w jakiejś dziedzinie, są tworzone nowe koncepcje, i by nadążyć za zmieniającym się środowiskiem musimy sami się zmieniać. Koniec końców to z czym zostajemy, jeśli zostaniemy pozbawieni wszelkich dóbr czy pozycji, jest jedynie wiedza jaką posiadamy. Jak więc się za to zabrać?

 

Najpierw trzeba się zastanowić, w którym kierunku chcemy się rozwijać. Jak dobrze wiadomo (przynajmniej w większości wypadków) jak ktoś jest dobry ze wszystkiego to jest dobry z niczego. Przemyślcie jakie umiejętności mogą być Wam przydatne w przyszłym miejscu pracy, co ułatwi Wam wykonywanie codziennych zadań, jaką wiedzą możecie się wyróżnić w gronie innych potencjalnych pracowników? Zastanówcie się również, a nawet przede wszystkim, co Was interesuje – jeśli macie poświęcić swój cenny czas na zgłębianie jakiegoś zagadnienia, lepiej by sprawiało Wam ono przyjemność.

woman-hand-smartphone-desk_1024x683

Jak już okresliliście swoje mocne strony oraz cele możecie się zabrać za dokształcanie. Oczywiście w idealnym scenariuszu wiąże się to z dodatkowymi studiami podyplomowymi albo płatnymi szkoleniami. Nie oszukujmy się, dadzą Wam one najobszerniejszą a przy tym najbardziej skondensowaną wiedzę, nie wymagając zbyt wiele wkładu własnego poza przychodzeniem na zajęcia i słuchaniem. Studia podyplomowe zazwyczaj dotyczą szerszej tematyki, podczas gdy szkolenia i kursy potrafią być bardzo szczegółowe. Na rynku znajdziemy wiele firm zajmujących się szkoleniami, od tych oferujących bardzo konkretne kursy technologiczne, jak NobleProg, po organizacje skupiające się na przekazywaniu wiedzy z zakresu umiejętności miękkich (np. Human Skills albo 4grow).

Niewielu młodych ludzi stać jednak na uczestnictwo w tego rodzaju szkoleniach – ich ceny zaczynają się zazwyczaj od tysiąca złotych za 1-2 dni szkoleniowe a potrafią urosnąć do naprawdę niebagatelnych sum. Oczywiście jak jest się już zatrudnionym w firmie może się zdarzyć, że pracodawca opłaci nam dalszą naukę bądź będzie miał wolne środki z dofinansowań unijnych na takie cele przeznaczone. Co jednak gdy jest się biednym studentem a do stałego zatrudnienia jeszcze nam daleko? Pozostaje zakasać rękawy i wziąć się do roboty! Jesteśmy wręcz otoczeni darmowymi źródłami wiedzy – czy będą to tradycyjne podręczniki wypełniające uczelnianą bibliotekę, bazy danych z naukowymi czasopismami, czy branżowe portale internetowe, blogi eksperckie lub darmowe webinary. Wybór jest szeroki i wystarczy zastanowić się, jaka forma jest dla Was najbardziej przystępna. Wolicie filmiki objaśniające zagadnienia? Polecamy Khan Academy z największym darmowym zbiorem kursów online. Wolicie poczytać o nowinkach z branży zanim zagłębicie się w temat? Liczba blogów specjalizujących się w konkretnych zagadnieniach rośnie z każdym dniem. Do tego co raz więcej osób decyduje się na prowadzenie webinarów, w których możecie zdalnie brać udział w prowadzonych wykładach online.

Jak widzicie metod jest wiele, wystarczy tylko trochę wytrwałości i motywacji a możecie być pewni, że dokonana przez Was inwestycja w siebie na pewno zakiełkuje przyszłymi benefitami. I w duchu samomotywacji pozostawiamy Was z jednym z wystąpień Ted Talks, prowadzonym przez profesora Scotta Gellera. Do dzieła!

 

Share this post
  , , , , , , , ,


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *