Masz pytania? Dzwoń! +48 7337-74-253

Jak żyć? 15 minutowy odpoczynek

Nasz typowy dzień to zazwyczaj gonitwa od jednego miejsca do drugiego, żonglowanie wieloma zadaniami na raz i ciągłe bombardowanie niezliczoną ilością bodźców. Wyładowana po brzegi doba zaczyna być dla nas za krótka i kładąc się spać często żałujemy, że nie mieliśmy jeszcze chociaż tej dodatkowej godziny by spotkać się ze znajomymi, dokończyć projekt czy obejrzeć serial.

Będąc w ciągłym pośpiechu i napięciu tym ważniejsze jest by również odpoczywać. Tylko kiedy znaleźć na to czas? Każdy, gdy słyszy odpoczynek myśli od razu “dwutygodniowe wakacje”, prawdą jednak jest, że równie ważny jest ten codzienny wypoczynek i wystarczy tylko kwadrans (tyle trwają zwykle przerwy w zajęciach – przypadek? ;)) by naładować baterię na resztę dnia. O to nasze 8 sposobów na 15 minutowy odpoczynek.

1. Zmiana otoczenia

Siedzicie i pracujecie przy biurku od kilku godzin? Podnieście wzrok znad książek/monitora i wyjdźcie do pokoju obok. Cały czas przebywacie na świeżym powietrzu – wejdźcie na chwilę do środka. Najważniejsze by odejść od tego, od czego chcemy odpocząć. Nie da się w pełni zrelaksować przebywając w miejscu, które jednoznacznie kojarzy nam się z pracą i pewnym wysiłkiem. A jak wiemy w życiu najważniejsze jest zachowanie równowagi.

2. Work free zone

Dla równowagi właśnie warto wyznaczyć sobie chociaż jeden kącik, w którym kategorycznie zabronione jest pracowanie. Może być to całe Wasze mieszkanie (choć to pewnie byłoby trudne), sypialnia, kuchnia, czy tylko ulubiony fotel w rogu salonu. Najważniejsze byście przebywając w tym miejscu mogli w pełni odpocząć od obowiązków, deadlinów i zaległych projektów. Ma to być strefa do urządzenia sobie “mikro wakacji w mieście”.

3. Obcowanie z naturą

Złap za smycz i zabierz psa na spacer, dorwij kota i się chwilę z nim pobaw albo po prostu wyjdź na balkon wypić w spokoju kawę. Sam zapach, widok czy dźwięk natury pozwoli Wam się uspokoić i wyciszyć. Niedotleniony mózg wolniej pracuje, gorzej nam się myśli i ciężko nam przyswoić nowe informacje. Dlatego tak ważne jest by odpoczywać na łonie natury albo chociaż postawić sobie na biurku ogromny kwiatek i porządnie wietrzyć pomieszczenie co pewien czas. Dzięki temu Wasz odpoczynek chociaż krótki będzie o bardziej jakościowy.

4. Trochę ruchu

Zamiast odpoczywać zalegając bezmyślnie na kanapie chwyćcie za matę do jogi, buty do biegania czy skakankę i wykonajcie parę ćwiczeń. Dzięki ruchowi pobudzicie krążenie, wydłużycie oddech i pozwolicie swoim myślom odpocząć. Wystarczy naprawdę 15 minut porządnego wysiłku by w pełni zapomnieć o czekającej nas dalej pracy i zaaplikować sobie porządną dawkę energii.

 

5. Pełna odwrotność

Większość z nas już wie, że o ile pracujemy na nogach, to najlepszym odpoczynkiem jest usiąść na chwilę i odwrotnie, gdy siedzimy cały dzień przy komputerze powinniśmy się przejść. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że identyczne zjawisko odwrotności rządzi również naszym umysłem! Jeśli na co dzień Wasza praca angażuje głównie lewą półkulę, odpowiadającą za zdolności językowe i myślenie logiczne, warto w trakcie odpoczynku zająć się rzeczami stymulującymi półkulę prawą, czyli pracą kreatywną i artystyczną. Dzięki temu dacie również chwile swojemu mózgowi na odpoczynek.

6. Chwila relaksu

Kto powiedział, że w ciągu tego kwadransa wypoczynku nie można sobie zrobić własnego prywatnego mini spa? Spróbujcie zastosować elementy aromaterapii. I nie, wcale nie muszą być to inhalacje z olejków drzewa sandałowego, a wystarczy, że otoczycie się zapachem, który kojarzy Wam się z przyjemnościami. Może być to świeżo wypieczone pieczywo, aromatyczna kawa albo ulubione kwiaty. Do tego dołóżcie ćwiczenia oddechowe, w trakcie których bierzecie normalny wdech przez nos i bardzo powoli wydychacie powietrze ustami. Wielokrotne powtórzenie zrelaksuje Was już w krótkim czasie. Na koniec zaś dorzućcie małą sesję masażu. Choć może samym sobie ciężko Wam będzie wymasować sobie kark ale dłonie jak najbardziej są w zasięgu Waszych rąk ;) A bądźmy szczerzy – to one męczą się najbardziej w trakcie wielogodzinnego stukania po klawiaturze lub odręcznego przepisywania tekstu. Stres może też powodować nadmierne napięcie żuchwy, która w następstwie po całym dniu pracy nam doskwiera. By rozluźnić te mięsnie spróbujcie poruszać żuchwą jakbyście ze smakiem przeżuwali trawę niczym krowa. Inne ćwiczenie polega na udawaniu ziewania opuszczając i podnosząc naprzemiennie żuchwę.

7. Muzyka

Wcale nie musi być to płyta z szumem morza, czy koncerty fortepianowe Chopina. Sami znacie siebie najlepiej i wiecie przy jakiej muzyce Wasz umysł najlepiej wypoczywa. Zapewne, pozostając w zgodzie z zasadą równowagi, jeśli w Waszej pracy towarzyszy Wam wiele hałasu bardziej relaksacyjne będą dla Was spokojne utwory. Jeśli jednak pracujecie w totalnej ciszy i skupieniu może się okazać, że głośna energetyczna muzyka to dokładnie to czego potrzebujecie (a jak dodacie do niej jeszcze żywiołowe skakanie w rytm muzyki to i mini trening macie odhaczony ;)). Jaka by nie było, badania już dawno wykazały, że muzyka łagodzi obyczaje.

8. Uśmiech

Ostatnie, choć wcale nie najmniej ważne – uśmiech. Nie bez powodu mówi się, że śmiech to zdrowie! Nic nie pozwala nam lepiej oderwać myśli od nużących spraw i naładować się pozytywną energią niż potężna dawka śmiechu. Co więcej, udowodnione jest że śmiech jest zaraźliwy a nawet sztuczny uśmiech na twarzy po pewnym czasie znacząco poprawi Wasze samopoczucie i stanie się coraz bardziej naturalny.

Zamiast więc narzekać, że nie ma nawet co przerywać pracy na 15 minut bo to żaden wypoczynek, pamiętajcie o tym, że regularne przerwy zdecydowanie wpływają na Waszą efektywność. W końcu każda przerwa jest lepsza niż żadna – każdy student o tym wie. I dzięki temu zdecydowanie szybciej dotrwacie do kolejnego studenckiego wyjazdu ;)

Share this post
  , , , , ,


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *