Czas podróży to również czas nowych odkryć kulinarnych. Przebywając na studenckim wyjeździe w Grecji, Czarnogórze, Włoszech czy Hiszpanii zajadamy się całymi dniami tym, co dane kraje mają najlepsze – świeżymi owocami, aromatycznymi przyprawami, egzotycznymi owocami oraz wszelkiego rodzaju rybami i morskimi stworzeniami. Smakowite dania kusza na tyle, że aż się prosi by przygotowywać je sobie i znajomym jak najczęściej, czy to jeszcze na wyjeździe czy już po powrocie do domu. I tu przychodzimy z pomocą! Ostatnio we wpisie podawaliśmy Wam przepisy na proste i tanie dania wyjazdowe, tym razem przeszedł czas na przepisy na owoce morza.
Przepis na ośmiornicę w pomidorach
Składniki na 2 porcje:
- 1 ośmiornica (ok 1 kg)
- 3 łyżki oleju
- 5 ząbków czosnku
- 1 cebula
- kieliszek czerwonego wina
- 2 pomidory
- gałązka świeżego rozmarynu
- liść laurowy
- ziele angielskie
- natka pietruszki
- 200g ugotowanego makaronu sojowego
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Świeżą, rozmrożoną (uwaga ośmiornica przed przygotowaniem powinna spędzić przynajmniej 48h zamrożona!) ośmiornicę dokładnie oczyszczamy, odcinając część głowową tuż powyżej nasady macek, a następnie odcinając kaptur. Spomiędzy macek kciukiem wyciskamy dziób. Wyrzucamy część z oczami, oraz dziób. Z kaptura ściągamy skórę mocno łapiąc za jej brzeg. Płuczemy kilka minut pod bieżącą wodą.
Gotujemy wodę w średniej wielkości garnku i „straszymy” ośmiornicę trzykrotnie zanurzając ją we wrzątku na 2 – 3 sekundy, w celu zniszczenia twardych włókien i nadaniu jej miękkości. Na dno średniego garnka wlewamy 3 łyżki oleju, wkładamy obrany czosnek oraz cebulę i podsmażamy aż do lekkiego zeszklenia. Po zeszkleniu dodajemy ośmiornicę całość zalewając winem. Dusimy na bardzo małym ogniu przez 30 minut. Dodajemy pokrojone pomidory, rozmaryn oraz resztę przypraw. Ośmiornicę wyciągamy z garnka i kroimy na mniejsze kawałki (lub podajemy w całości). Odcedzamy wywar.
Podajemy od razu po przygotowaniu na lekkim makaronie, posypaną drobno posiekaną natką pietruszki.
Przepis na Dubrownik Calamari
Składniki na 4 porcje:
- 4 kalmary (ok 300 g/szt)
- 1 papryka
- 1/2 bakłażana
- 3 ząbki czosnku
- 1 słoik Ajvaru
- 2 pomidory
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 400 g ryżu
- 200 ml białego wina
- 1 słoik suszonych pomidorów
Przygotowanie
Czosnek siekamy na drobne kawałeczki. Następnie paprykę, bakłażan oraz pomidory kroimy w kostkę ok 1 x 1 cm. Rozgrzewamy głęboką patelnię i wlewamy na nią oliwę z oliwek. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy posiekany czosnek i podsmażamy na małym ogniu przez 2 – 3 minuty.
Gdy czosnek lekko się zarumieni, dodajemy posiekanych wcześniej warzyw i wlewamy słoik Ajvaru. Dusimy pod przykryciem przez ok 15 minut na małym ogniu co kilka minut mieszając, a następnie dodajemy pokrojone w krążki kalmary, oraz wlewamy wino. Dusimy pod przykryciem przez około 40 minut. Ryż wsypujemy do osolonej wody i gotujemy ok 15 minut.
Podajemy z białym winem, udekorowane suszonymi pomidorami.
Po takim wstępie burczy nam już zupełnie w brzuchu i pora pomyśleć o zaspokojeniu głodu – nic tylko jechać na studenckie wakacje nad morze by zaopatrzyć się w świeżutkie owoce morza i szykować wieczorną ucztę ze znajomymi! ;)