Masz pytania? Dzwoń! +48 7337-74-253

Jak zmieścić się w bagaż podręczny?

Co raz częściej ruszając na studenckie wakacje wybieramy samolot zamiast podróży autokarem. Trudno się dziwić skoro tanie linie lotnicze oferują czasem bilety już za kilkadziesiąt złotych do wszystkich większych miast europejskich. A cóż może być piękniejszego niż spontaniczny wypad ze znajomymi na długi weekend do Barcelony, Paryża czy Lizbony? Żeby jednak utrzymać rzeczywiście tanie koszty większość osób decyduje się jedynie na bagaż podręczny, następnie zaś męczy się na wyjeździe bez połowy potrzebnych rzeczy. Można temu jednak zaradzić! O to kilka prostych zasad jak się pakować by zmieścić się w bagaż podręczny.

1. Odpowiednio dobrana walizka

 

Najważniejsze są podstawy, czyli sama walizka. Upewnijcie się najpierw jakiego rozmiaru bagaż podręczny dopuszczalny jest w danej linii lotniczej (obecnie Wizzair i Ryanair ograniczają bagaże do wagi 10kg i rozmiaru 55 x 40 x 20 cm). Warto również rozejrzeć się za miękką walizką zamiast usztywnianej, gdyż pozwoli na “dopchanie” większej liczby rzeczy i waży zdecydowanie mniej. Choć kieszonki wewnętrze wszystkim wydają się niezwykle praktyczne, trzeba pamiętać, że i one zwiększają ciężar walizki i ograniczają miejsce na Wasz bagaż.

Przydatne w kompaktowym pakowaniu mogą być również worki próżniowe bądź specjalne worki do pakowania. Pozwolą one na utrzymanie porządku w torbie i zminimalizowanie powierzchni jaką zajmują zabierane ubrania. Trzeba pamiętać tylko, że nie ograniczają ich ciężaru – może Was kusić by spakować wtedy więcej ciuchów ale najpierw upewnijcie się czy nadal mieścicie się w limicie wagowym.

2. Zestawy dopasowanych ubrań

 

To na czym możecie zaoszczędzić najwięcej miejsca to oczywiście ubrania. Każdy z nas ma w zwyczaju pakować ich znacznie więcej niż później wykorzystuje na wyjeździe “bo a nóż się przydadzą”. Zainteresujcie się wcześniej jaka pogoda jest zapowiadana na czas Waszego wyjazdu i postarajcie się zaplanować jakiego rodzaju atrakcje czekają na Was na wyjeździe. Na przykład jak planujecie pływać to przyda się kostium, jak dużo spacerować to wygodne buty a do zwiedzania kościołów coś do zakrycia ramion i kolan – wszystko zależy od programu Waszego studenckiego wypadu.

Drugim krokiem jest ograniczenie liczby ubrań poprzez zabranie ze sobą rzeczy, które do siebie pasują i można z nich tworzyć komplety, o czym pisaliśmy również w naszym wpisie 5 błędów pakowania. Wystarczą 3 koszulki, 3 pary krótkich/długi spodni (bądź dla dziewczyn spódnica zamiast jednej pary) i dwa sweterki by spokojnie stworzyć z tego min 8 zestawów na każdy dzień inny. Trzeba tylko zawczasu zastanowić się czy się ładnie ze sobą łączą. Dużą różnicę robi również ograniczenie liczby bielizny. Większość stara się zabrać jej przynajmniej tyle ile dni będzie na wyjeździe a i w tym przypadku sprawdza się magiczna liczba trzech sztuk: jedna właśnie noszona, jedna w praniu i jedna susząca się. Przy takim systemie szybkiego przeprania bielizny na wyjeździe możecie spokojnie trzema sztukami oblecieć i cały miesiąc w podróży.

3. Minimum kosmetyków

Tutaj obowiązują najbardziej ścisłe limity – pojemność opakowania płynu może być jedynie do 100ml i łącznie nie powinno się mieć więcej niż 1 litr w tego rodzaju opakowaniach. Dodatkowo powinny być wszystkie zapakowane do przezroczystej, zamykanej torebki. Są oczywiście drobne sposoby na obejście organiczeń, jak mydło w kostce zamiast żelu pod prysznic, czy chusteczki do demakijażu. Dla rzeczy, których nie da się zastąpić proponujemy kupienie ich specjalnych podróżnych wersji w małych opakowaniach (dostępnych obecnie we wszystkich drogeryjnych sklepach jak Rosmann, Sephora czy Hebe). Warto również łączyć produkty i np. zamiast wieźć osobno żel i szampon kupić jeden płyn do ciała i włosów, albo szampon z odżywką itp.

A tak naprawdę polecamy zabrać ze sobą jak najmniej kosmetyków. Jadąc na weekend raczej nie zużyjecie 100ml żelu pod prysznic, może Wam więc wystarczyć zabranie ze sobą 1 czy 2 próbek. To szczególnie tyczy się perfum, których flakon zazwyczaj jest bardzo ciężki – próbki pozwolą oszczędzić miejsce w torbie i wypróbować nowy zapach. Jeśli jedziecie ze znajomymi możecie się podzielić kto co pakuje, albo większość z drogeryjnych rzeczy dostępna jest na miejscu w niskich cenach bez potrzeby lecenia z nimi. Skórze również dobrze zrobią wakacje od ton kosmetyków nakładanych na nią co dnia.

4. Drobne oszczędności w przestrzeni

Przestrzeń w bagażu można zaoszczędzić na milion sposobów. Najważniejszym jest dowiedzenie się co dokładnie zapewnione jest w miejscu zakwaterowania. Czy są ręczniki, suszarka do włosów, może miniaturki kosmetyków w łazience hotelowej? Nawet jak macie swój ulubiony ręcznik to nie warto wciskać go na siłę kosztem np. zapasowej pary butów, jeśli w apartamencie będzie na Was czekał cały komplet.

Podobna zasada tyczy się również elektroniki. Czy naprawdę na długi weekend potrzebujecie telefonu, mp3, go pro, laptopa, aparatu, kindla i oczywiście stosu ładowarek do każdego z nich? Zazwyczaj wystarczy na ten czas wgrać na swój telefon kilka ulubionych albumów (bądź pobrać Spotify’a), podłączyć do niego powerbanka by Was nie zaskoczył brak baterii w momencie jak szukacie rezerwacji hotelowej, wziąć jeden aparat fotograficzny na całe towarzystwo (albo jak nikt z Was nie jest jakimś znawcą fotografii to komórka w zupełności wystarczy), kindla zapakowanego przewodnikiem po zwiedzanym miejscu i dowolnymi pozycjami bibliotecznymi dla rozrywki i już. Laptopa zostawcie głęboko schowanego w domu – nie po to jedziecie na wakacje by znowu ślęczeć całymi dniami przed ekranem. Dodatkowo warto się zaopatrzyć w ładowarki ze skróconym kablem – i mnie będą splątane i więcej miejsca w walizce na pamiątki z podróży (a jak wiadomo każdy centymetr się liczy!).

5. Sposób pakowania

Jak już macie przygotowane wszystkie rzeczy do spakowania, rozłożone gdzieś na widoku, pora zabrać się za czynność główną – wkładanie ich do walizki. Najpierw odłóżcie na bok rzeczy, które planujecie założyć na siebie na czas podróży. Z oczywistych powodów nie będziemy ich wkładać do walizki ;) Spakujcie sobie od razu płyny do przezroczystej kosmetyczki i elektronikę schowajcie razem – te rzeczy będziecie musieli mieć na wierzchu torby by wyjąć je na czas kontroli bagażowej. Na dno torby spakujcie najcięższe rzeczy, zostawiając te mniejsze i lżejsze na dopychanie wolnego miejsca. Jeśli nie posiadacie worków próżniowych przydatna może być metoda rolowania ubrań zamiast składania je w kostkę. Zwolennicy twierdzą, że dzięki temu oszczędzamy miejsce (jeśli porządnie je zrolujemy ściśle oczywiście) i zapobiegamy gnieceniu się ubrań. Zdania jednak są podzielone, również w naszym SHAKE IT! Teamie więc musicie sprawdzić co Wam lepiej pasuje. Na pewno nie róbcie podstawowego błędu chowania całej bielizny do jednej siatki, która później zajmuje pół walizki. Wykorzystajcie skarpetki itp. do wypełnienia wolnej przestrzeni w torbie, np. upychając je w butach, wkładając w nie delikatne przedmioty, które obawiacie się, że mogą się połamać w podróży. Na samym wierzchu torby połóżcie zaś ręcznik lub odzież o największej powierzchni, które idealnie przykryją całą zawartość torby i zabezpieczą przed przemieszczaniem się.

Dzięki tym 5 prostym radom uda Wam się nie tylko zmieścić się w bagaż podręczny ale również spakować w niego wszystko co potrzebne do prawdziwie udanych studenckich wakacji. Więcej wskazówek na temat pakowania znajdziecie w naszym ebooku do pobrania tutaj.

Share this post
  , , , , , , , ,


2 thoughts on “Jak zmieścić się w bagaż podręczny?

  1. Heh, i nam się zdarzało! :) Ale akurat wakacje bez telefonu są naszym ulubionym sposobem na prawdziwy wypoczynek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *