Podróżując po świecie warto zapoznać się nie tylko z lokalnymi obyczajami ale również zasmakować w danym kraju. Tym razem rzucamy na tapetę kraj korridy i flamenco, który będziemy mogli odwiedzić wspólnie już we wrześniu. Hiszpańska kuchnia słynie z wielu wspaniałych potraw, które oczywiście najlepiej smakują w trakcie letnich dni w na studenckich wyjazdach, ale również można spróbować przyrządzić je w domu by myślami wrócić do minionych wakacji. O to nasze top 10 dań prosto z Hiszpanii.
Kuchnia hiszpańska ze względu na historię kraju, liczne najazdy, imigrantów jest jedną z najbardziej zróżnicowanych kuchni europejskich. Możemy doszukać się w niej wpływów francuskich, włoskich, arabskich, greckich czy nawet kartagińskich i tradycji Maurów. Ta mieszanka kulturowa, połączona z odebrną charakterystyka regionów Hiszpanii powoduje, iż lokalne tradycje kulinarne są bardzo bogate i odmienne w różnych częściach kraju. Nie będziemy się tutaj jednak zagłębiać w charakterystykę poszczególnych regionów i skupimy się na potrawach, które każdemu turyście obce nie są, a przynajmniej być nie powinny.
1. Paella
Nie można było nie zacząć od tego słynnego dania serwowanego dosłownie w każdej lokalnej knajpie (choć nie zawsze jest ona smaczna, a wręcz zazwyczaj serwowane są bardzo słabej jakości mrożonki). Powstała w Walencji w połowie XIX wieku i jest to idealne połączenie romańskich i arabskich tradycji kulinarnych. Podawana może być zarówno z mięsem, owocami morza jak i mieszanka tych obu, doprawiana jest szafranem. Jeść paelle powinno się bezpośrednio ze specjalnego naczynia, w którym ją przygotowano, dlatego często w restauracjach zauważymy ogromne patelnie na środku stołu, z których każdy nakłada sobie porcję na własny talerz.
2. Patatas Bravas
Jest to rodzaj frytek serwowanych często w hiszpańskich knajpach jako tapas (czyli przekąska) lub jako dodatek do dania głównego. Patatas bravas od frytek różnią się głównie kształtem (zbliżonym do kostek) oraz tym, że zazwyczaj podawane są albo z ostrawym sosem pomidorowym albo sosem czosnkowym. Nie należy to może do najbardziej wykwintnych dań, ale stanowi idealną przekąskę na plaży czy wracając po nocnej imprezie.
3. Tortilla Española
Jest to odmiana jajecznego omletu przygotowanego z ziemniakami i cebulą. Zwana królową tapas (przekąski), idealnie nadaje się na przekąskę w ciągu dnia, dodatek do obiadu a nawet jedzona jest na kromce chleba jako śniadanie. Choć wymagająca niewielu składników, nie jest banalna w wykonaniu, gdyż wymaga by zachować miękki i wilgotny środek przy spieczonej na złoto otoczce. W różnych wariacjach przyrządza się Tortilla Española również ze szpinakiem, grzybami czy fasolą.
4. Croquetas de Jamón
Hiszpańskie krokieciki stanowią częsty widok ulicznych barów czy domowych zaciszy, gdzie podawane są jako tapas, lekki obiad czy wraz z sałatką jako kolacja. Tradycyjnie przyrządza się je z szynką i serem, podczas gdy ważną rolę pełni sos beszamelowy. W różnych lokalnych odmianach możemy zaś spotkać croquetas również z pokrojonym chorizo, zmielonymi krewetkami czy po prostu warzywami.
5. Gazpacho
Nic tak nie orzeźwia i syci zarazem w upalny letni dzień niż hiszpańska wersja chłodnika – gazpacho. Jest to zupa przygotowana głównie z papryki i pomidorów, podawana na zimno. Idealne wprost danie dla studentów, gdyż nie wymaga prawie w ogóle pracy! :) Wystarczy wrzucić do blendera paprykę, pomidory, ogórek, trochę czosnku i cebuli, oliwy z oliwek, octu winnego oraz pieczywo i zmiksować. Podaje się ją przystrojoną grzankami i drobno posiekanymi warzywami.
6. Pulpo a la gallega
Pulpo a la gallega, czyli inaczej ośmiornica po galicyjsku, to bardzo proste danie podawane zazwyczaj jako zimna przystawka. Jest to nic inego jak ugotowana i pokrojona ośmiornica, podawana na plasterkach ziemniaków, przyprawiona suszoną papryką (może być słodka lub ostra) oraz oliwą.
7. Fabada asturiana
Fabada asturiana pochodzi, jak sama nazwa wskazuje, z Asturii, regionu, gdzie najwyższe szczyty Kordylierów Kantabryjskich spadają ku morskim klifom Costa Verde (zielonego wybrzeża). To jednogarnkowe danie idealnie nadaje się na chłodniejsze dni, rozgrzewając oraz sycąc kosztujących je. Jego głównymi składnikami są fasola, chorizo (hiszpańska wieprzowa kiełbasa przyprawiona słodką papryką), kaszanka oraz boczek i golonka a całość wieńczy posmak szafranu.
8. Churros
Hiszpańska kuchnia pełna jest pysznych słodyczy (je się ich w Hiszpanii o wiele więcej niż w Polsce!) i Churros są jednym z najbardziej znanych przykładów. W Polsce zwane potocznie hiszpańskimi pączkami, są to podłużne paluszki smażone na głębokim oleju. Same w sobie mają jedynie lekko słodki posmak, stąd idealnie pasują maczane w gorącej czekoladzie, ciepłym mleku czy kawie. Są często podawane jako śniadanie, możemy je znaleźć w wielu lokalnych knajpach, jak i w specjalnych sklepach zwanych churreria.
9. Magdalenas
Słodki deser wypiekany w Hiszpanii już od średniowiecza, o którym chodzą legendy, iż pochodzi znikąd indziej jak z… Polski! Wypiekane były przez służącą króla Stanisława Leszczyńskiego, o dźwięcznym imieniu Magdalena. Następnie zawędrowały do Francji jako Madeleines i później do Hiszpanii. Od swoich francuskich odpowiedników Magdalenas różnią się przede wszystkim kształtem, jak i tym, że przygotowane są przy pomocy oliwy a nie masła. Są one puszyste, wilgotne i miękkie w środku zwieńczone są chrupiącą otoczką z cukru – nic więcej do szczęścia nie potrzeba!
10. Ensaimada
Na koniec drożdżówka prosto z Majorki, o której mówi się żartobliwie, że istniała jeszcze przed powstaniem mąki. Ensaimadas zawojowało następnie całą Hiszpanię i obecnie stanowi jedną ze słodkości, których każdy turysta musi spróbować. Kształtem przypominają muszle ślimaka i choć nie potrzeba wielu składników by je wykonać to zdecydowanie przyda się siła rąk do dobrego ugniecenia ciasta. Drożdżówki te są częstym składnikiem śniadań bądź po prostu dodatkiem do kawy.
