Jak spędzać czas wolny? Silent disco

Sobota wieczór. Środek miasta. Błąkasz się delikatnie “podchmielony” za sprawą before’ka u kumpla. Lecz koniec rozgrzewki, czas uderzyć w melanż. Razem z ziomkami dochodzicie do “zagłębia” klubowego. Wchodzicie do pierwszego lokalu. Łupanka. Wchodzicie do kolejnego. Jeszcze więcej łupanki. ” Czemu te wszystkie imprezy są takie monotonne, nie ma na nich nic nadzwyczajnego, wszędzie to samo”-

Continue reading »