Jak spędzać czas wolny? Escape room

Nie ma osoby, która w dzieciństwie nie bawiłaby się w chowanego. Im lepsza kryjówka, tym bliżej zwycięstwa, bo chodzi przecież o to, by ukryć się na tyle dobrze, ażeby nikt cię nie odnalazł. Najlepiej w jakimś ciemnym, niekoniecznie bezpiecznym miejscu, gdzie nikomu nie przyjdzie do głowy zajrzeć i gdzie ty sam drżysz ze strachu, ale jednocześnie odczuwasz pozytywne emocje i dobrze się bawisz. To wszystko dlatego, że twoi koledzy muszą się nieźle nagłowić, żeby cię znaleźć. Cóż robić, gdy lata dzieciństwa już minęły? Otóż, istnieje pewne alternatywne rozwiązanie idealne dla studenta – gra typu real life escape.

Na czym ta gra właściwie polega i jak odnaleźć analogię pomiędzy zabawą z dzieciństwa a nowym rodzajem miejskiej rozrywki? Odpowiedź na to pytanie, mimo zwiększającej się rzeszy amatorów, wbrew pozorom nie jest dla wszystkich oczywista. Najważniejsze jest, aby w wyznaczonym czasie (najczęściej 60 minut), wraz z grupą znajomych osób wydostać się z zamkniętego pokoju, korzystając jedynie z tego, co znajduje się w środku. Bez sprytu, bystrości umysłu i dobrej współpracy jest to niezwykle trudne zadanie. Bywa i tak, że ucieczka nie jest jedynym celem. Z rozrywką escape room możemy oderwać się od dnia codziennego i przenieść  do rzeczywistości z konkretnego pokoju.

Tematyka jest różnorodna, przez co możemy natknąć się zarówno na spokojne, bajkowe scenerie, jak np. Alicja w krainie czarów, jak i na przerażające miejsca, z których trzeba uciec jak najszybciej, bo może Cię zaatakować psychopata. Bywa też, że mamy możliwość wcielenia się w detektywów i rozwiązywania zagadek na miarę Sherlocka Holmesa albo rozwiązywania nie mniej trudnych zagadek związanych z danym regionem. Na to wszystko możemy liczyć w Gdańsku. W Łodzi z kolei mamy okazje znaleźć się w mistycznej chacie szamana lub laboratorium zaginionego profesora pracującego nad lekiem na nieznany dotychczas wirus. W Katowicach musimy uwolnić się z rąk lekarza psychopaty i uciec z prosektorium. Warszawskie escape roomy oferują nam zamknięcie w celi, komnacie gajowego czy też w pokoju Da Vinci. W samym Centrum Warszawy znajduje się profesjonalny lokal oferujący rozrywkę z omawianego zakresu Real Life Escape Room o nazwie Team Exit. Miejsce dysponuje dwoma pokojami zagadek: Szpieg u Prezydenta, gdzie mamy  za zadanie wykraść diament z pilnie strzeżonego gabinetu prezydenta podczas bankietu w Białym Domu oraz Piraci z Karaibów, gdzie celem jest ucieczka ze statku widmo W ich siedzibie na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej z Wilczą można również wynająć salę na imprezę firmową, urodziny lub jakąkolwiek inną integrację jak np. gry planszowe z animatorem.

Odpowiedzieliśmy sobie już na pytanie, czym  jest room escape. Jaki jest więc związek między zabawą w chowanego, a zabawą w pokoju zagadek? I w jednym i w drugim przypadku można spędzić wyjątkowy czas ze swoimi znajomymi, zapomnieć na chwilę o całym świecie i wykazać się sprytem i inteligencją. Zamknięci w pokoju zagadek musimy wszystko dokładnie obserwować, nasłuchiwać odgłosów i szukać tropu. Często trzeba się nieźle nagłowić nad tym, jak połączyć znalezione ślady z zebranymi informacjami i wykorzystać tak, aby znaleźć się bliżej wyjścia.

             Podsumowując, escape room jest świetnym, nowym sposobem spędzenia wolnego czasu w mieście.  zarówno przez mieszkańców danego miasta jak i turystów, którzy nie mają pomysłu na wieczór czy jakąkolwiek inną porę dnia. Wiek również nie stanowi bariery. W przypadku najmłodszych wymagana jest najczęściej obecność lub zgoda osoby dorosłej, a o górnej barierze wiekowej nikt nigdzie nie wspomina. Ważna jest chęć zabawy oraz to, by być młodym duchem.