Masz pytania? Dzwoń! +48 7337-74-253

5 sposobów na deszczową pogodę

Jak wiadomo w czasie deszczu dzieci się nudzą (a co dopiero dorośli!). Niestety Polska złota jesień ostatnio nie bardzo nam sprzyja (sorry, taki mamy klimat!) i jednym z głównych wyzwań pozostaje jakie buty założyć by udało się sucha noga dotrzeć na uczelnie… Po 3 miesiącach wakacji, wygrzewania się na słoneczku i dalszych bądź bliższych podróży przystosowanie się do nowych warunków może być ciężkie dla każdego. Co zrobić by mimo szarugi za oknami wykorzystywać na maksa wolne chwile na różne przyjemności? O to nasze ulubione 5 sposobów na deszczową pogodę.

1. Wspólne gotowanie

Czy można sobie wyobrazić lepsze połączenie niż grupa znajomych, masa zabawy, pyszne żarcie i nietuzinkowe drinki? Skoro pogoda nie zachęca do wyjścia na dwór i włóczenia się po mieście wykorzystajcie tę okazję by zostać w domu i wspólnie z przyjaciółmi przyszykować sobie coś pysznego do jedzenia. W sieci znajdziecie masę łatwych przepisów, które nawet najbardziej niedoświadczony kucharz da radę przygotować w domowym zaciszu. Jeśli wolicie wyzwania możecie sięgnąć po bardziej skomplikowane receptury by poczuć się niczym Jamie Oliver. Dla urozmaicenia polecamy również wybrać motyw przewodni danej sesji gotowania – np. wieczór hiszpański albo wieczór włoski. Taki motyw nie tylko zdecyduje o tym, co przygotujecie do jedzenia, ale również wskaże na popijane tego wieczoru drinki, może zasugerować przebrania, dekorację czy tematykę oglądanego filmu w trakcie wspólnego posiłku. Jedynym ograniczeniem jest Wasza wyobraźnia!

2. Wieczór planszówek

To co lubimy najbardziej – nie ma to jak wieczór ze znajomymi z dodatkiem odrobiny (zdrowej) rywalizacji. Tutaj panuje pełna dowolność – możecie równie dobrze przechulać wieczór szastając pieniędzmi w pokera, mordując dziwki (lub policję) w Mafii, budować finansowe imperium w Monopoly czy pobudzać swoją kreatywność w Dixit. Jest to super okazja by poznać lepiej swoich znajomych i wspólnymi siłami pokonać wroga. Próbujcie różnych planszówek – opis niektórych z nich znajdziecie w naszym wcześniejszym wpisie. Jak tylko znajdziecie takie, które kręcą Wam najbardziej, obiecujemy, że nawet nie wiadomo kiedy za oknami będzie wstawał już kolejny dzień a Wy nadal będziecie się wykłócać, że kostka wskazywała 5 a nie 6 oczek i że koledzy starają się Was oszukać.

3. Maraton filmowy

Po lecie macie spis premier, które przegapiliście bo w głowie były Wam tylko imprezy na plaży, piesze wycieczki i wschody słońca nad wodą? Nic straconego! Kiedy lepiej nadrobić zaległy sezon Gry o Tron, przejrzeć wszystkie Oskarowe pozycje kinowe, czy przypomnieć sobie całość Star Warsów przed wejściem do kin kolejnej części niż w szare, deszczowe popołudnie? Zaproście znajomych, zaszyjcie się pod kocem z drugą połówką bądź po prostu rozwalcie się na kanapie w ulubionym dresie i michą popkornu pod pachą i urządźcie sobie maraton filmowy. Jedyna zasada? Oglądamy filmy aż oczy będą boleć a do brzucha nie zmieści się ani jeden więcej chips/kieliszek wina. Jak nie macie pomysłu na to co warto obejrzeć, przeczytajcie nasz wcześniejszy wpis o serialowych propozycjach na jesień.

4. Podbijanie miasta

Nikt nie mówił, że deszczowa pogoda oznacza od razu zaszycie się w domu aż do wiosny! Żadnemu podróżnikowi chlapa za oknem nie straszna. Niestety, można pokusić się o stwierdzenie, że połowę roku mamy pogodę nie do końca sprzyjającą, nie można więc pozwolić by dyktowała nam plany na wieczór. Zdzwońcie się z ekipą i ruszcie w miasto – jest tyle możliwości na przyjemne spędzenie czasu, że na pewno wystarczy aż do lata. Długie wieczory w nowych pubach i na parkietach klubów, pełne emocji rozgrywki w escape roomach, trochę wysiłku na trampolinach w którymś z hangarów czy nawet bardzo dużo wysiłku w trakcie runmageddonu. Dodajcie do tego jeszcze liczne wystawy w muzeach, popołudniowe spotkania branżowe, a może jakiś wieczorowy kurs językowy czy też kurs tańca? Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

5. Planowanie kolejnej podróży

Macie dość szarugi za oknem? A kto zabroni Wam marzyć o kolejnych wspaniałych podróżach do miejsc, gdzie pogoda bardziej sprzyja a widoki zapierają dech w piersiach? Zamiast tracić ten czas na dąsanie się na nasz klimat, wykorzystajcie go by zaplanować kolejną wycieczkę. Przyda się do tego mocny research (najpierw trzeba zdecydować, gdzie w ogóle jechać a później sprawdzić co warto tam zobaczyć i kiedy) a czas spędzony na planowaniu, zdecydowanie umili Wam oczekiwanie i od razu podniesie poziom endorfin.

Możecie również nie poprzestawać na samym planowaniu a po prostu spakować plecak i ruszyć w drogę! Kto wie czy kilkaset kilometrów dalej nie świeci właśnie słońce ;) Poza tym każdy wie, że o wiele lepiej jest się nudzić w deszczu na wyjeździe niż w domu – oczywista oczywistość! Sprawdźcie nasza ofertę długich weekendów listopadowych i wybierzcie coś dla siebie.

 

Share this post
  , , , , , , , , , , ,


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *